eric c.-----słoma z butów często wystaje mieszczuchom z "dziada- pradziada" ,nie tylko tym ,którzy mieszkali wcześniej na wsi :-0 Właśnie Tobie po takiej wypowiedzi też troszkę wystaje :-p Tyle, że nie ma on właściwie nic wspólnego z historyczną rzeczywistością i prawdziwymi obyczajami chłopów w dawnej Rzeczpospolitej. Poniższy artykuł powstał na podstawie nowej książki Kamila Janickiego pt. Warcholstwo. Prawdziwa historia polskiej szlachty. „Słoma z butów wystaje", „wychodzi", „wyłazi". Jedno jest jednak pewne: związek frazeologiczny „słoma komuś z butów wychodzi (wyłazi)" to powszechne wyrażenie, które odnosi się do prostackiego zachowania. Człowiek, o którym mówimy, że wychodzi mu słoma z butów, może zostać nazwany także człowiekiem prostackim i nieokrzesanym. Słoma z butów ci wystaje to porównanie, które odnosi się do sytuacji, kiedy widać wyraźnie czyjąś naiwność lub nieprofesjonalizm. Świat zawodowy wymaga ciągłego dopasowania się i rozwoju, aby uniknąć takich epizodów. Warto poświęcić czas na naukę nowych umiejętności oraz uważnie analizować swoje działania w pracy. Ymk5.

słoma mu z butów wystaje