Nie daj się oszukać, gdy ktoś prosi cię o przesłanie pieniędzy na leczenie podobno twojego odnalezionego psa. Nie zgadzaj się też wypłacić nagrody, zanim pies do ciebie nie powróci. Jeśli ktoś go rzekomo znalazł, ale odmawia wydania, zanim zapłacisz – wezwij policję. Nigdy nie jedź sam go odebrać! Jak szukać zaginionego psa?
Jestem Lolita moi Drodzy Śliczna, dobra, grzeczna i spokojna suczka w typie Husky. Mogę się pochwalić, że naprawdę umiem bardzo ładnie chodzić na smyczy i nawet aportować. Jestem spokojna, lubię
Znajdziecie psa na obrazku? Ta zagadka należy do najtrudniejszych w naszej ofercie. Nie warto się jednak poddawać jak większość osób, które wymiękają już po pięciu minutach. Odnalezienie psa wśród tych wszystkich krów stanowi nie lada wyzwanie, któremu sprostają jedynie ci, którzy są naprawdę spostrzegawczy.
Czołem, zooluby! Na imię mi Oberek! Jestem proludzki psiak i doskonale odnajduje się w towarzystwie człowieka. Kocham Go, każego! Marzę o tym, żeby On
Znajdź psa na obrazku. Masz tylko 8 sekund Gdzie ukrył się pies, którego właścicielka wywiesza ogłoszenie o zaginięciu? Spróbuj rozwiązać tę pozornie prostą łamigłówkę. Na odpowiedź masz tylko osiem sekund. Ostrzegamy, niektórym zajmuje to nawet kilka minut. Łamigłówki i zagadki kojarzą się głównie z latami dziecięcymi.
Ta ilustracja-łamigłówka została przygotowana przez węgierskiego artystę Gergely'a Dudás. Jaskiś czas temu przedstawialiśmy Wam kota ukrytego wśród nietoperzy. Tym razem artysta ukrył psa wśród stada symaptycznych krów. 3, 2, 1 start! Nastaw stoper i sprawdź, czy uda Ci się go znaleźć w mniej niż 20 sekund! Gotowi? Start!
RLSZ. Zagadka na pobudzenie szarych komórek – radzi z nią sobie zaledwie 5% osób. Wśród mnóstwa owiec ukrył się pies. Te zwierzęta potrafią zaskoczyć i lubią psocić. Właściciel na pewno długo go szukał. Znajdziesz pupila?Zagadka na spostrzegawczość. Poniżej zaprezentujemy Wam zdjęcie stada owieczek. Gdzieś między nimi znajduje się psiak. Czy uda się Wam go znaleźć? Ostrzegamy, że jedynie 5% ludzi znajduje zwierzaka od razu. Może warto uzbroić się w cierpliwość?Ciekawa zagadka na krótką przerwęZagadki często bywają dość absurdalne, zwłaszcza te wzrokowe. Patrzymy i nie dowierzamy, że wcześniej nie udało nam się tego jednak bywa mylący, szczególnie gdy coś innego przyciąga naszą uwagę albo dany element wtapia się w tło. Tym razem naprawdę należy się drobna zagadka to fantastyczny sposób na krótką przerwę od pracy bądź innych obowiązków. Pomaga nam na chwilę odciągnąć myśli, przywrócić koncentrację, a może nawet nieco rozbawić? Zagadki są często wykorzystywane w szkołach, pobudzają bowiem wyobraźnię oraz uczą logicznego myślenia. To niezwykle istotne. Gotowi do rozwiązania kolejnego zadania?Przekonaj się, czy zagadka sprawi Ci trudnośćTo wyjątkowe i niezwykle ciekawe zdjęcie zostało wykonane już jakiś czas temu w stanie Wyoming w Stanach Zjednoczonych i przedstawia stado owiec, wśród których gdzieś ukrył się uroczy psotnik to pies pasterski, który pomaga swoim właścicielom zaganiać bydło i owce. Takie czworonogi są tam bardzo popularne. Spróbuj znaleźć zwierzaka – ostrzegamy, że nie jest to łatwe podpowiedź? Już spieszymy z pomocą! Psiak również jest biały, ale nieco jaśniejszy od swoich towarzyszek. W pierwszej kolejności chyba jednak zdradza go czarny udało Ci się go znaleźć? Tylko 5% osób jest w stanie spostrzec zwierzaka od razu. Koniecznie daj nam znać, jak Ci poszło!Zobacz zdjęcia: Fot. DuttonCzy udało Ci się go znaleźć? Poniżej przedstawimy DuttonA teraz?Fot. DuttonPsiak ewidentnie jest w swoim polecane przez redakcję Lelum:Wojewódzki podsumował Monikę Zamachowską i jej rozstanie z mężemWiśniewski zostanie ojcem po raz 6? Muzyk podzielił się nieprawdopodobną informacjąAgnieszka Kotońska wyznała zaskakującą prawdę o swojej rodzinieźródło:
W przypadku niewielkich gospodarstw najlepiej rozpocząć swoją przygodę z hodowlą zwierząt małych lub polecanych i sprawdzonych gatunków, na początek od niewielkiej ich ilości. Owca kameruńska mimo swego egzotycznego, afrykańskiego pochodzenia świetnie się sprawdzi z uwagi na niewielkie kameruńska to przykład rasy owiec płodnych i bardzo wytrzymałych. Sprawdź, jak wygląda ich hodowla, na co należy zwracać szczególną uwagę oraz jakie jest ich kameruńska – charakterystykaOwca kameruńska należy do grupy owiec karłowatych. Ich pochodzenie to zachodnia część Afryki, głównie Kamerun, Senegal oraz Wybrzeże Kości Słoniowej, gdzie stanowią aż 60 do 95% pogłowia owiec. Ta niewysoka, niewiele wymagająca, bardzo płodna, jak i wytrzymała rasa owiec nie wymaga strzyżenia, jako że jest to gatunek owcy szerstnej, nieposiadającej samce – tryki ważą do 40 kg, natomiast samice dochodzą do wagi 30 kg. To rasa karłowata, więc jej wysokość w kłębie waha się pomiędzy 55 a 60 cm. Tułów jest niski, a żebra okrągłe – obwód klatki piersiowej wynosi 81 do 86 owiec kameruńskichSamce i samice mają umaszczenie w kolorze brązowym podpalanym lub czarnym, ale spotyka się także osobniki z plamami na sierści w kolorze białym. Samiec od samicy różni się tym, że posiada średniej długości, aczkolwiek długie rogi, oraz na klatce piersiowej większe owłosienie niż u samicy, zwane „grzywą”.Charakterystyczna wełna owiec kameruńskichOwce kameruńskie są gatunkiem owiec szerstnych, budowa wełny jest u nich charakterystyczna składająca się z rdzeniowych włosów (kempowych), grubości około 100 mikronów, nienadających się do przędzenia, o długości od 1 do 3 cm. Jest to owłosienie, które co jakiś czas wypada, pojawiają się też wśród nich delikatne, miękkie i cienkie włosy puchowe. Owce tej rasy nie wymagają pielęgnacji, nie strzyże się ich, natomiast o sierść potrafią zadbać samodzielnie, usuwając sezonową okrywę te nie mają wielkich wymagań, są też łatwe w utrzymaniu, należy zapewnić im siano, lizawkę, stały dostęp do wody oraz miejsce do ochrony przed deszczem. Nadają się do hodowli ekstensywnej, czyli z mniejszymi nakładami finansowymi oraz niewielką siłą roboczą. Wypasa się je często na nieużytkach, nie ma potrzeby kupowania im paszy wysokoenergetycznej. Przyrost mięsa oraz ilość mleka jest tu mniejsza niż w hodowlach intensywnych. Lubią, by czasem urozmaicić im karmę pod postacią gałęzi wierzby, dębu czy rozroduRozród zależy od pory suchej lub deszczowej, głównie od po prostu dostępności pokarmu. Dojrzewają dość szybko, pierwsze wykoty widzi się już u rocznych samic, czyli dojrzałość płciową osiągają po ukończeniu 7 miesięcy. Występuje u nich średnia plenność na poziomie 115 do 150% w przypadku jednego miotu. W polskim klimacie owce mogą dać trzy mioty w ciągu dwóch lat, jeśli mają cały czas dostęp do pokarmu. Ciąża trwa u nich 5 miesięcy. Jagnięta zazwyczaj rodzą się zdrowe i silne, u tej rasy owiec występuje niska śmiertelność jagniąt. Samce (tryczki) bez trudu znajdują samice w zdrowotna owiec szerstnychOwce szerstne są faktycznie mało wymagające, co nie znaczy, że nie należy im się podstawowa opieka zdrowotna, w której powinny się znaleźć:regularne kontrole racic;cykliczne kontrole zębów;konsultacje lekarza weterynarii w przypadku chorób;odrobaczanie owiec przeciwko tasiemcom oraz tylko hodowcę coś zaniepokoi w ich zachowaniu, warto skontaktować się z lekarzem jakim celu hoduje się owce szerstne?Owce szerstne dają smaczne mięso oraz gatunkowo dobre skóry, ich mięso jest smaczniejsze niż owiec wełnistych. Posiada inny skład kwasów tłuszczowych, jest w nim jednak niewyczuwalna woń tłuszczopotu. Zabiegiem wartym wykonania jest krzyżowanie ras mięsnych z kameruńskimi, co w przypadku potomstwa wiąże się z przekazywaniem cech szerstnych. Wciąż trwają badania nad wykorzystaniem kameruńskich owiec w krzyżowaniach międzyrasowych, gdzie na celu jest poprawa składu kwasów tłuszczowych w mięsie. Na chwilę obecną już wiadomo, że taka krzyżowka powoduje, że ich potomstwo jest bardziej odporne na pasożyty zewnętrzne oraz łatwiej adaptują się do różnych warunków hodowlaneTrudno oszacować, jakie będzie zużycie wody pitnej, jako że zależy to od karmy, jaką się dokarmia. Niemniej owce muszą mieć stały dostęp czystej wody pitnej, tak jak i nieograniczony dostęp do lizawki, która trzeba dobierać typowo dla owiec i bez dodatku miedzi. W okresie wegetacji owce żywią się trawą, natomiast w zimie będzie potrzeba zakupu siana, ponieważ właśnie siano stanie się ich pokarmem. Jeśli owce przebywają na wypasie pastwiskowym, koniecznym będzie zagwarantowanie im dachu nad głową, tak by mogły schronić się przed deszczem. W tym przypadku wystarczy postawienie dla nich wytrzymałej i trwałej wiaty w suchym miejscu. Zdrowa owca posiada błyszczącą i zadbaną sierść, jest w stadzie, od którego się nie oddala, nie kuleje, a jej odchody są pod postacią małych bobków. Jeśli jest inaczej, skontaktuj się z lekarzem weterynarii. Natomiast w okresie ciąży oraz karmienia, jak i dużych mrozów pamiętaj, że potrzeba będzie dokarmianie owiec paszą treściwą w odpowiednich ilościach. Uważaj, by ściśle stosować się do należytych ilości, tak aby nie przekarmić zwierząt, ponieważ w przypadku przekarmienia zbożem, może dojść do zakwaszenia zdrowotności mięsa tego gatunku owiec niech świadczy fakt, że nie zapadają na choroby nowotworowe dzięki zawartości w ich organizmie kwasu oratowego, określanego jako witamina artykuły:
Psy pasterskie to grupa psów, do której możemy zaliczyć zarówno psy stróżujące jak i zaganiające. To co je łączy, to historia hodowli, zakładająca wykorzystanie w pracy przy stadach zwierząt np. owiec czy krów. Mówimy tu zarówno o historii powstania wielu ras, których pierwotnym przeznaczeniem miało być pilnowanie stada i/lub pomoc pasterzom w przemieszczaniu tych stad, ale też o aktualnym wykorzystaniu tych zwierząt, bo wiele osobników w dalszym ciągu właśnie w ten sposób współpracuje z człowiekiem. Tak jak w przypadku każdej innej grupy psów, taki i przy psach ras pasterskich bardzo istotne jest zapoznanie się z historią powstania konkretnej rasy zanim zdecydujemy się na przyjęcie jej reprezentanta pod nasz dach. Ale również w pracy behawiorysty czy trenera niezwykle istotna jest znajomość pierwotnych cech rasy, dzięki czemu jesteśmy w stanie dużo lepiej zrozumieć potrzeby danego psa i niejednokrotnie zidentyfikować przyczyny problemowych zachowań. I tu słowo „problemowe” jest warte szczególnego zastanowienia – często bowiem zachowanie, które my ludzie uznajemy za problematyczne u danego psa, jest właśnie sposobem na spełnienie jego naturalnych potrzeb wynikających z rasy. Nie zaspakajając tych potrzeb w odpowiedni, bezpieczny i kontrolowany przez człowieka sposób, pies może próbować sam realizować je poprzez zachowania, które my uznamy za problematyczne. Wrócimy do tego tematu w dalszej części artykułu. Charakter psa pasterskiego Psy stróżujące Psy stróżujące to grupa psów pasterskich, która w drodze selekcji hodowlanej pielęgnowane miała cechy z łańcucha łowieckiego takie jak namierzanie i obserwowanie. Dla przypomnienia cały łańcuch łowiecki składa się z następujących elementów: Namierzanie – obserwowanie – podkradanie – pogoń – chwycenie – zagryzienie – rozszarpanie – zjedzenie Stróże były (i są) potrzebne przede wszystkim do pilnowania stada (owiec, bydła, drobiu) – niepożądane jest gonienie zwierząt, a obrona przed dzikimi zwierzętami i ostrzeganie przed niebezpieczeństwem. Dlatego też reszta elementów łańcucha łowieckiego została w tych psach wygaszona. Typowe psy pasterskie to zazwyczaj psy bardzo duże i silne, pożądane jest, aby już sam ich wygląd odstraszał intruzów. Gdy zauważą obcego osobnika, psy te ostrzegają ludzi szczekaniem, jednocześnie często przeganiając obcego. Reprezentantami tej grupy są między innymi: owczarek podhalański, berneński pies pasterski, mastyf angielski, owczarek kaukaski, Kuvasz, dogue de Bordeaux. To o czym warto pamiętać, gdy pracujemy z psem stróżującym to to, że wiele z nich może być nieufnych wobec nieznanych im osób. Mogą potrzebować czasu żeby przestać traktować obcą osobę jak intruza. Istotne też jest to, że niestety u większości tych psów oszczekiwanie i alarmowanie opiekuna jest podszyte strachem i niepokojem, a nie odwagą. Lękliwość przed zmianami w otoczeniu była w tych psach przez lata pielęgnowana, dlatego też u wielu psów ras stróżujących, które mieszkają w mieście, mogą pojawić się problemy z lękiem ze względu na ogrom nowych bodźców każdego dnia. Psy te mogą też budzić opiekuna w nocy szczekaniem, gdy tylko usłyszą hałas za oknem lub na klatce schodowej. Zadbanie o poczucie bezpieczeństwa u tych psów będzie tu kluczowe. Psy zaganiające Drugą grupą psów pasterskich są psy zaganiające. Psy te oprócz namierzania i obserwacji, wzmacniane miały również takie cechy jak podkradanie, pogoń i chwycenie. Ich zadaniem w pracy ze stadem było (i jest) przede wszystkim zaganianie stada (owiec, krów, drobiu) i pomoc w sprawnym przemieszczaniu go z miejsca na miejsce w ścisłej współpracy z pasterzem. To dlatego te psy są wyjątkowo czułe na swojego opiekuna i charakteryzują się ogromną chęcią współpracy. Typowymi rasami psów zaganiających są: border colie, owczarek szetlandzki, corgi – pembroke i welsh, cattle dog, biały owczarek szwajcarski czy owczarek niemiecki. W pracy z tymi psami, ale też w życiu codziennym z nimi można zauważyć, że psy tych ras są bardzo wrażliwe na ruch. Często również mają ogromną potrzebę pracy i dostawania zadań, a także potrzeby ruchu i problemy z wyciszeniem. Dlatego niezwykle ważne jest, aby zapewnić tym psom odpowiednie aktywności i spełnienie ich naturalnych potrzeb. Różnego rodzaju sporty, które w dużej mierze bazują na psich instynktach, mogą się nie raz okazać strzałem w dziesiątkę. Mamy przecież już nawet zawody z pasienia owiec, które idealnie mogą pasować do psa z tej grupy. Powyższa charakterystyka psów zaganiających oczywiście nie oznacza, że każdy pies z tej grupy będzie przejawiał takie zachowania, ale ogromne ważne jest, aby mieć świadomość ich pierwotnego wykorzystania i postarać się zapewnić psu to czego potrzebuje oraz dokładnie przemyśleć, czy dana rasa jest odpowiednia dla naszego trybu życia. W pracy z klientem, który zgłasza się do behawiorysty z problemem, który zauważa u swojego psa, możemy też często pomóc w jego rozwiązaniu posiłkując się wiedzą o historii użytkowości danej rasy – znaleźć przyczynę zachowań określonych jako problematyczne i stworzyć odpowiedni plan treningowy. Jak wygląda pies pasterski? Pies pasterski będzie różnił się wyglądem w zależności od tego czy jest psem stróżującym czy zaganiającym. Psy stróżujące, tak jak już wspomniałam wcześniej, to często psy masywne, duże i silne. Nie potrzebna była u nich szybkość czy zwinność, pożądana była szybka reakcja w postaci wokalizacji oraz imponujący wygląd mający za zadanie przestraszenie obcego. Często psy te mają gęstą grubą sierść, która chroni je przed złą pogodą. Natomiast psy zaganiające stada musiały być szybkie i zwinne, z łatwością wykonujące zwroty i zmiany kierunków według poleceń pasterza. Wśród tych psów w wyglądzie możemy dostrzec dużo różnic – mamy psy mniejsze i większe, ale mamy sporo cech wspólnych. Typowy owczarek pasterski ma gibkie, zwrotne ciało, a jego pysk jest dosyć „ostrej budowy” dzięki czemu psy te były często w stanie przesuwać zwierzęta nie tylko swoim ruchem, ale i mocnym spojrzeniem. Ile żyją psy pasterskie? Długość życia tych psów jest bardzo różna głównie dlatego, że mamy bardzo dużo ras w obrębie tej grupy, a wśród nich zarówno linie użytkowe jaki i eksterierowe (bardziej ukierunkowane na wygląd). Selekcja psów pod kątem wyglądu często niosła za sobą różnego rodzaju choroby genetyczne, które siłą rzeczy skracały długość życia tych psów. Kolejnym aspektem jest to, że mamy zarówno rasy psów dużych jak np. owczarki niemieckie i rasy psów małych, np. welsh corgi. Większe psy na ogół żyją krócej, ale tu też nie jest to zawsze reguła. W związku z powyższym ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o długość życia psów pasterskich. Jak szkolić psa pasterskiego? Szkolenie psa pasterskiego powinno być zdecydowanie oparte na jego naturalnych popędach. Osobniki mogą różnić się między sobą, ale bardzo często możemy zauważyć wiele podobieństw. I tak psy zaganiające często odnajdują dużo radości w bliskiej współpracy z człowiekiem, chętnie się uczą i są bardzo często najszerszą grupą psów trenujących sporty takie jak obedience, agility czy wspomniane wcześniej pasienie. Wiele przyjemności sprawia im szarpanie się z opiekunem zabawkami, które z powodzeniem mogą być wykorzystywane jako nagroda w treningu. W pracy behawioralnej z psami pasterskimi często możemy zauważyć pewne podobieństwo w tym, jak psy danej rasy radzą sobie z trudnymi dla nich sytuacjami. U psów zaganiających często potrafi to być gonitwa za poruszającym się obiektem np. hulajnogą czy biegającym dzieckiem lub zaganianie grupy ludzi. Warto znaleźć dla nich taki sposób, który możemy zaproponować im jako alternatywa do np. gonienia i podgryzania rowerzysty. Często z powodzeniem możemy np. zaproponować psu właśnie pogoń za szarpakiem i wspólną zabawę nim. W przypadku psów stróżujących bardzo ważny jest wspólny trening i nauczenie psa akceptacji nowych osób. W ich przypadku dosyć często pojawić się może problem z wpuszczeniem jakiejkolwiek osoby do ogrodu czy mieszkania, bo będzie traktował wszystkich jak intruzów. Poprzez odpowiedni trening (między innymi dobrze wypracowane odwołanie) i odpowiednią komunikację z psem, jesteśmy w stanie pokazać mu, kiedy nie jest potrzebna nam ochrona, a odwiedzający nie jest zagrożeniem – możemy dać psu znać, że niepotrzebnie się niepokoi i że my mamy sytuację pod kontrolą. Powyższe opisy psów pasterskich to jedynie wielki skrót dotyczący ich pierwotnej użytkowości. W przypadku każdej poszczególnej rasy warto się zagłębić w jej szczegółową historię, ale dobrze też jest znać ogólne wspólne cechy psów z danej grupy. Często bowiem mamy do czynienia z mixami ras, kundelkami, które w swoich genach mają po trochu z różnych grup i wtedy znajomość cech charakterystycznych każdej grupy może być bardzo pomocna w próbach zrozumienia naturalnych potrzeb danego psa oraz jego zachowań. Musimy pamiętać o historii doświadczeń danego osobnika, ale również o historii jego rasy, gdyż wiele cech jest przekazywanych z pokolenia na pokolenie oraz wzmacnianych w wyniku selekcji w hodowlach. To nasza odpowiedzialność, aby zapewnić psom odpowiednie warunki oraz zajęcia, dzięki którym nie będą musiały szukać ich na własną łapę, tym samym tworząc sytuacje problemowe zarówno dla opiekunów jak i często dla samych psów. Podziel się
Przez Opublikowano 21:05, aktualizacja dnia 19:36 W Wamiz lubimy łamigłówki z odnajdywaniem ukrytych na obrazkach zwierzaków. Najczęściej to koty są mistrzami kamuflażu i nie zawsze łatwo przychodzi ich odnalezienie. Ale tym razem opiekun psa pasterskiego zrobił zdjęcie swojego psa ukrytego w stadzie owiec. Sprawy nie ułatwia jednostajny kolorystycznie krajobraz i śnieg. Gdzie jest owczarek? Owczarek ukrył się pośród stada, które pilnuje. Dla podpowiedzi dodamy, że to anatolian - pies pasterski pochodzący z Turcji. To bardzo stara rasa psów, która od wieków towarzyszyła ludom koczowniczym pilnując ich dobytku i stada. Owczarek anatolijski z dużym zaangażowaniem broni swoich najbliższych. Nigdy nie okazuje agresji bez powodu, ale potrafi skutecznie i z uporem zniechęcać potencjalnych intruzów. Owczarki anatolijskie mogą mieć różne barwy umaszczenia, ale ten ze zdjęcia ma jasną sierść i doskonale wtapia się w stado owiec, których pilnuje. Czy już go widzisz? Rozwiązanie: Jeśli nie, oto odpowiedź – pies ukrywa się w drugim rzędzie, czule przytulony do owcy! Macie ochotę na więcej łąmigłówek? Zobacz nasze zagadki o golden retriverze ukrytym wśród pluszaków lub kocie, który przycupnął w składzie drewna i jest zupełnie niewidoczny!
Obecnie każdy kundelek (pies bez dostatecznie udokumentowanego pochodzenia) może posiadać rodowód, a każdy może zarejestrować własne stowarzyszenie wydające takie rodowody. Od niedawna istnieją dziesiątki organizacji kynologicznych sprzedających psy „rasowe”, z „rodowodem”. Dlaczego Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP) jest jedyną organizacją, z której warto zakupić psa rasowego? Oto 3 podstawowe powody. Dbałość o dobrostan psów i warunki w hodowli Związek Kynologiczny w Polsce jest organizacją kynologiczną, która przykłada największą wagę do warunków panujących w hodowli, dobrostanu psów oraz sposobu odchowu szczeniąt. Aby szczeniaki dostały metryki- muszą przejść kontrolę. Kierownik sekcji ogląda szczeniaki podczas przeglądu miotu, który często odbywa się w hodowli. Jeśli zauważy jakieś nieprawidłowości w sposobie odchowu lub traktowaniu psów- zaznaczone to zostanie w protokole miotu. Jeśli nieprawidłowości są poważne- szczeniaki nie dostaną metryk lub hodowca może zostać zawieszony w prawach. Wszystko po to, aby mieć pewność, że dobrostan psów i ich rasowość są niepodważalne. Hodowcy spotykają się w trakcie wystaw i wymieniają informacjami, więc wiedzą, jakie warunki panują w hodowlach i jak traktowane są psy. To dodatkowy- poza oficjalnym- poziom kontroli. Zdarza się, że to „życzliwi” donoszą do oddziału o nieprawidłowościach w hodowli. Presja ze strony innych hodowców wymusza także troskę o zdrowie psów rasowych. Większość hodowców bada swoje psy nawet jeśli nie jest to wymagane przez regulamin ZKwP, a poszukujący reproduktorów hodowcy wymagają od ich właścicieli badań. Przekłada się to na lepsze zdrowie populacji i zwiększa szanse, że kupimy zdrowego szczeniaka. Oczywiście, istnieje jakiś margines hodowców, którzy nie zwracają uwagi na problemy zdrowotne swoich psów. Bywają oni piętnowani i wykluczeni przez innych. Od takich hodowli wszyscy odpowiedzialni hodowcy trzymają się z daleka. Tradycje ZKwP i udział w światowej kynologii Związek Kynologiczny w Polsce to organizacja założona po drugiej wojnie światowej, kontynuująca wcześniejsze, przedwojenne tradycje. Jako jedyna w Polsce należy do Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI) i jej rodowody uznawane są na całym świecie. ZkwP to jedyna organizacja prowadząca rzetelne księgi rodowodowe. Daje to pewność, że pochodzenie psa jest udokumentowane, a rodzice są zgodni ze standardem wzorca. O dopuszczeniu do hodowli decyduje nie tylko pochodzenie i rodowód. Pies (suka) musi uzyskać także uprawnienia hodowlane uczestnicząc w wystawach. Znacząco zwiększa to prawdopodobieństwo, że do hodowli używane są tylko psy zgodne z wzorcem. Żadna inna organizacja kynologiczna w Polsce nie ma tak surowych wymagań hodowlanych. Hodowcy psów rasowych z pasją i wiedzą Wśród hodowców sporo jest pasjonatów, osób oddanych psom oraz hodowanym przez siebie rasom. Pogłębiają wiedzę, dbają o zdrowie populacji i dbają, aby ukochana rasa nadal rozwijała się zdrowo. Hodują nie tylko popularne i łatwo zbywalne rasy psów, jak modne obecnie jorki czy mopsy. Dzięki nim wciąż istnieją mało liczne i mało popularne rasy psów (jak bedlington teriery czy sky terriery). Hodują z pasji i miłości do rasy, nawet jeśli wiedzą, że będą musieli długo szukać odpowiednich domów dla psów mało popularnych ras. Dzięki takim pasjonatom udało się odtworzyć stare i piękne rasy psów polskich: polskiego owczarka nizinnego, owczarka podhalańskiego, gończego, ogara i charta polskiego. Rasy te zostały uznane przez FCI i wzbogacają międzynarodową spuściznę kynologiczną. Hodowcy- pasjonaci posiadają znaczną wiedzę na temat hodowanej rasy oraz psów w ogóle. Kupując od nich szczeniaka mamy pewność, że miał właściwą opieką oraz został prawidłowo zsocjalizowany. Dobra socjalizacja to solidny podstawa do rozwoju psa ze stabilną i zdrową psychiką. Jeśli hodowla przynosi zyski (co wcale nie jest regułą), to dobrze, jednak zysk z hodowli nie jest najważniejszy. Oczywiście, poza pasjonatami zdarzają się sprytni biznesmeni nastawieni głównie na zysk. W ZKwP zdarzają się takie osoby, w innych organizacjach czerpanie zysków kosztem zdrowia i dobrostanu psów jest normą. Nie wspieraj pseudo-hodowców Przynależność do ZKwP nie gwarantuje, że zawsze trafimy na mądrego, uczciwego hodowcę z pasją. Także tu zdarzają się czarne owce. Przed decyzją o zakupie psa dobrze jest porozmawiać z hodowcą oraz odwiedzić hodowlę, aby zobaczyć, w jakich warunkach żyją psy i jak są traktowane. Nie wspieraj pseudo-hodowców czerpiących zyski z niedoli psów (bez względu na to, w jakiej organizacji są zarejestrowani). Kup psa od odpowiedzialnego hodowcy z pasją lub adoptuj ze schroniska.
znajdź psa wśród owiec