Provided to YouTube by CDBaby Wróg U Bram · Leśne Licho Żółte Kwiaty ℗ 2017 Leśne Licho Released on: 2017-06-19 Auto-generated by YouTube.
WRÓG U BRAM Dramat wojenny, USA/Niemcy/ Wlk. Brytania/ Irlandia 2001 2017-02-17 - 20:00 | metro Obrona Stalingradu oczami Jeana–Jacques’a Annauda: jako westernowy pojedynek dwóch snajperów – Rosjanina i Niemca. Rozmach imponujący, ale przesłanie mętnawe, by nie powiedzieć – pokrętne. ocenił Konrad J. Zarębski
Scenografia: Kushal Burma Język: czhaga Budżet: 364 278 170 USD Kraj produkcji: Turcja Montaż: Jeena Meekah Scenariusz: Keefe Mustansir Data Premiery: 26 czerwca 1936 Gatunek / Słowa kluczowe : Wojenny, Historyczny, Romans, Dramat, Akcja, armia, przyjęcie weselne Główne role: Saffanah Arann,Arousa Lashanda Zdjęcia: Bavisha Tugce Wróg u bram – Radzieckie filmy z 1994 roku w
Discord z instrumentalamihttps://discord.gg/KJSNRPKPEvMój ighttps://instagram.com/niespokojn4_dusza?igshid=YmMyMTA2M2Y=Mój soundcloud https://on.soundcloud.c
na podstawie książki "Wróg" Serge'a Blocha, Davide'a Caliego w tłumaczeniu Katarzyny Skalskiej (Wydawnictwo Zakamarki)Justyna Sobczyk - reżyseriaJustyna Lipk
This album has an average beat per minute of 143 BPM (slowest/fastest tempos: 86/173 BPM).. BPM Profile Wróg u Bram. Album starts at 164BPM, ends at 86BPM (-78), with tempos within the 86-173BPM range.
zSQtrH. FilmEnemy at the Gates20012 godz. 11 min. {"rate": {"id":"5421","linkUrl":"/film/Wr%C3%B3g+u+bram-2001-5421","alt":"Wróg u bram","imgUrl":" wojna światowa. W oblężonym Stalingradzie dochodzi do pojedynku dwóch snajperów. Więcej Mniej {"tv":"/film/Wr%C3%B3g+u+bram-2001-5421/tv","cinema":"/film/Wr%C3%B3g+u+bram-2001-5421/showtimes/_cityName_"} Zakochany snajper Druga wojna światowa znów stała się popularnym tematem filmów. W ostatnich latach przerabialiśmy na nowo... ... czytaj więcej Adam Pawłowski {"userName":"$ snajper","link":"/reviews/recenzja-filmu-Wr%C3%B3g+u+bram-220","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Druga wojna światowa. Pod Stalingradem toczy się zażarta walka. Osławiony swoimi snajperskimi wyczynami Rosjanin Wasilij Zajcew (Jude Law) podstępnie eliminuje wrogów. Wieść o jego wyczynach dociera do obozu najeźdźcy, gdzie powstaje plan rozprawienia się z groźnym przeciwnikiem. W rezultacie dochodzi do pojedynku Zajcewa z najlepszymDruga wojna światowa. Pod Stalingradem toczy się zażarta walka. Osławiony swoimi snajperskimi wyczynami Rosjanin Wasilij Zajcew (Jude Law) podstępnie eliminuje wrogów. Wieść o jego wyczynach dociera do obozu najeźdźcy, gdzie powstaje plan rozprawienia się z groźnym przeciwnikiem. W rezultacie dochodzi do pojedynku Zajcewa z najlepszym strzelcem niemieckim, majorem Königiem (Ed Harris). Dwóch żołnierzy zaczyna prowadzić ze sobą dramatyczną walkę, której tłem są historyczne wydarzenia znad Wołgi. W scenie kiedy Vasily i Danilov przybywają na bankiet u Chruszczowa, w tle słychać sowiecki hymn. Jednak ta wersja po raz pierwszy została zaprezentowana dopiero na początku roku 1944, a więc bohaterowie usłyszeli coś czego jeszcze wtedy nie Koulikova nie we wszystkich ujęciach są metalowe, najczęściej tylko wtedy gdy ma on otwarte usta."Zagradotryad"- pułk NKWD działający w celu wyłapywania i rozstrzeliwania radzieckich dezerterów na filmie nosi zwykłe mundury, niezgodne z faktycznym ubiorem tej jednostki. Z jakim nastawieniem przystępowałbyś do oglądania filmu, gdy na okładce pudełka, w którym to znajduje się płyta DVD, widnieje sporych rozmiarów napis: 'Największy tryumf kina wojennego od czasów "Szeregowca Ryana"!'? Ja miałem nadzieję na kawał dobrego kina. Nieosiągalnym zdawało się po raz drugi ujrzeć tak realistyczne sceny bitewne, jakie ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 14% jak Wam to może nie przeszkadzać Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę. Ogólnie bardzo dobry film - ale jak robi to TAKI reżyser, to musi być dobrze! Ale scenę "seksu" spokojnie mogli sobie darować jest niesmaczna i zwyczajnie kiepska przypomina prawie że żeby się razem położyli i całowali i byłoby cacy ale generalnie film jest dobry Mnie najbardziej utkwiło ujęcie w którym König powiesił Saszę(mogę się mylić). Jego zwłoki dyndające na tle ruin miasta. czemu akurat to mi utkwiło? Nie wiem.
Movieclips Classic Trailers Enemy at the Gates (2001) Official Trailer #1 - Jude Law Movie HD Nakręcony w 2001 roku „Wróg u bram” jest dziełem Jeana-Jacquesa Annauda – reżysera, który wcześniej nakręcił oscarową, „prehistoryczną” „Walkę o ogień”, wzruszającego, niemalże paradokumentalnego „Niedźwiadka”, czy słynne „Imię Róży”, na podstawie jeszcze słynniejszej powieści Umberto Eco. A było jeszcze przecież i pamiętne „Siedem lat w Tybecie” – owoc fascynacji twórcy buddyzmem, ale i mistyką gór. Jak więc widać, wachlarz zainteresowań i gatunków ogromny. Nic więc dziwnego, że „Wróg u bram”, mimo, że wojenny, raz po raz skręca w inną stronę. Tym jednak lepiej dla widza. Gdyby reżyserował go Spielberg, Nolan, czy Gibson, mielibyśmy zapewne kolejnego „Szeregowca Ryana”, „Dunkierkę”, czy „Przełęcz ocalonych”, a więc wrzucenie nas w sam środek walk. Kino niby spektakularne, ale ostatecznie efekciarskie. Blockbusterowe. Nie różniące się wiele od wszystkich tych awantur i batalii, toczonych w kosmosie przez anonimowych (animowanych?) w gruncie rzeczy superbohaterów. U Annauda inaczej. Jego cały czas interesuje człowiek, stąd wszystkie te wątki poboczne: melodramatyczny, propagandowy, żydowski, dziecięcy… Owszem, jest rok 1942, trwają zażarte walki o Stalingrad, a snajper Zajcew, grany przez Jude’a Law, wypełnia swe kolejne, krwawe, acz niebywale skuteczne misje. Jednocześnie jednak śledzimy losy jego przyjaciela (a później wroga), żydowskiego intelektualisty komisarza Daniłowa, który w prasie próbuje wykreować Zajcewa na narodowego bohatera. Oczywiście jest jeszcze i ona, Tania Czernowa (w tej roli Raquel Weisz), którą Daniłow kocha, ale ona bardziej chyba lgnie jednak do Zajcewa. Ten zaś zmagać musi się z polującym na niego majorem Königiem (kapitalna kreacja Eda Harrisa), który też ma nam do opowiedzenia swoją historię, choć robi to niemalże w konwencji filmu o zamachowcach. A jest przecież jeszcze chłopczyk imieniem Sasza, jest jego matka, jest towarzyszący Zajcewowi Kulikow… To właśnie dzięki temu (dzięki nim) film Jeana-Jacquesa Annauda ogląda się tak dobrze. Jest po prostu bardziej ludzki, choć przecież czas, w którym toczy się jego akcja, z tym co ludzkie wiele wspólnego mieć nie może. A jednak to kino humanistyczne. Warto więc ten film obejrzeć lub przypomnieć go sobie ponownie. Jest dostępny na Netflixie. * Tekst z cyklu Filmy wszech czasów
Film podobał mi się i obejrzałem go z przyjemnością, ale wydaje mi się, że produkcja ta posiada kilka poważnych błędów dotyczących samej specyfiki walki snajperskiej, czyli błędów, których prawie nikt, tak naprawdę, nie zauważył i których znajomość zupełnie nie wpływa na przyjemność z oglądania filmu (ale wydaje mi się, że reżyser lub konsultanci nie wykazali się).Pierwszym zarzutem, który kieruję właśnie w stronę konsultantów od spraw wojskowości to oddanie sposobu walki dwóch głównych postaci. Trzeba zdać sobię sprawę, że snajper podróżuje zazwyczaj w towarzystwie obserwatora, który trzyma się blisko jego pozycji strzeleckiej dostarczając mu amunicję, wodę, jedzenie lub zajmuje pozycję bezpośrednio przy strzelcu i obserwuje perymetr pomagając w ten sposób odnaleźć najważniejsze cele lub oszacować odległość (jest to trudne przy pomocy samych przyrządów celowniczych). No i w zasadzie w przypadku Zajcewa faktycznie ktoś tam z nim łaził, ale fakt, że niemiecki strzelec podróżował przez cały film samotnie jest naciągany ponieważ odcinał się tym samym od niezbędnych mu na polu walki rzeczy, sprawiał, że w razie odwrotu lub zmiany pozycji nikt nie będzie go osłaniał, ograniczał perymetr, który był pod jego obserwacją przez co narażał się na zajście od tyłu. Wprawdzie niektórzy strzelcy wyborowi praktykowali tworzenie kryjówek w których przetrzymywali prowiant i amunicję, ale biorąc pod uwagę specyfikę walki w mieście i sam przebieg walk w Stalingradzie, gdzie sytuacja zmieniała się z godziny na godzinę, byłby to pomysł zbyt ryzykowny, kryjówka taka była zbyt narażona na zniszczenie lub, co gorsza, na odnalezienie przez wroga co od razu poinformowałoby go o obecności wrogiego snajpera w zarzut skierowałbym do samego reżysera filmu, a tyczy się on pewnej sceny, która powtarza się kilkakrotnie. Chodzi mi o momenty czyszczenia butów Koniga przez małego Sasze (oraz o sam wygląd majora).Wiadomym jest, że strzelcy wyborowi okrutnie śmierdzieli oraz byli niesamowicie wręcz brudni, a doprowadzali się do takiego stanu celowo. Robiąc to nie stosowali między innymi mydła i pasty do butów z kilku powodów, mianowicie:- mydło jak i pasta do butów mają ostry, charakterystyczny zapach, który można wyczuć w promieniu wielu metrów- buty, choćby nówki, musiały być brudne z prozaicznego powodu, wypastowane lśniły się co mogło zwrócić uwagę wrogiego strzelca- snajper musiał śmierdzieć (szczególnie w Stalingradzie) żeby jego zapach nie wyróżniał się z otoczenia (w mieście podczas walk unosił się straszny odór trupów jak i fekalii, które zalewały często ulice ze zniszczonych kanałów)Zajcew jeszcze jako tako przedstawiony jest w miarę realnie jako strzelec wyborowy, ale czyściutki i nienagannie ubrany Konig to jednak mocno zafałszowany wizerunek ówczesnego że mógł to być zabieg, który miał umocnić wizerunek Koniga jako zimnego i twardego jak stal niemieckiego arystokratę, a brudnego Wasilija pokazać na zasadzie kontrastu jako zwykłego pasterza i chłopa, ale dla mnie jest to zwyczajnie mało jeśli miałbym oceniać sam realizm świata przedstawionego to uważam, że zdewastowany Stalingrad wygląda naprawdę świetnie, ale jeśli chodzi o przedstawienie snajperów i ich technik walki to ten aspekt, w moim przekonaniu, wypada słabo. Oczywiście oceniam tutaj film tylko pod kątem snajperstwa i rzeczy go dotyczących mając zarazem świadomość, że ma on wiele innych plusów takich jak gra aktorska, klimat czy ciekawa fabuła (to ostatnie to akurat zasługa komunistycznej propagandy z okresu wojny) jak i minusów, momentami odbiega bardzo od prawdy historycznej i ma mało ciekawe zakończenie.
II wojna światowa, front wschodni, Stalingrad. Niemiecka armia próbuje zdobyć miasto, lecz radzieccy obrońcy dzielnie walczą o każdą ulicę miasta. Ich morale zostaje podniesione, gdy prosty pasterz z Uralu, Wasilij Zajcew, z coraz większą skutecznością zabija hitlerowskich dowódców, łamiąc ducha walki wśród żołnierzy… zobacz więcej Reżyseria Jean-Jacques Annaud Scenariusz , Alain Godard Aktorzy Jude Law, Ed Harris, Rachel Weisz 48 osób lubi 11 osób chce obejrzeć. obejrzy 126 miejsce w Top 250 Filmów II wojna światowa, front wschodni, Stalingrad. Niemiecka armia próbuje zdobyć miasto, lecz radzieccy obrońcy dzielnie walczą o każdą ulicę miasta. Ich morale zostaje podniesione, gdy prosty pasterz z Uralu, Wasilij Zajcew, z coraz większą skutecznością zabija hitlerowskich dowódców, łamiąc ducha walki wśród żołnierzy niemieckich. Aby go pokonać, armia Trzeciej Rzeszy sprowadza swojego najlepszego snajpera, majora Königa. Yankee_Notch Gatunek Dramat, Wojenny, Historyczny Słowa kluczowe druga wojna światowa, żołnierz, szpital, seks zobacz więcej Premiera 2001-04-20 (kino), 2001-02-07 (świat) Dystrybutor UIP - United International Pictures Wytwórnia Paramount PicturesMandalay PicturesKC Medien (współpraca produkcyjna) zobacz więcej Kraj produkcji USA, Niemcy, Irlandia, Wielka Brytania Inne tytuły Duell - Enemy at the Gates (Niemcy) Wiek od 16 lat Czas trwania 131 minut Budżet 70 000 000 USD Film polecam, ponieważ zawiera on wiele świetnych sekwencji, które w moim odczuciu bilansują wymienione przeze mnie w tej recenzji wady. przeczytaj recenzję Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Pressbook Możliwe spoilery Historia filmu — Sześć lat temu pisarz i autor scenariuszy Alain Godard zwrócił się do reżysera Jeana-Jacquesa Annauda z prośbą o poświęcenie nieco uwagi niezwykle pasjonującej historii opisanej przez Williama Craiga w książce "Wojna szczurów". Historia ta to opis zmagań młodego radzieckiego pasterza z niemieckim szlachcicem walczącym w szeregach hitlerowskiej armii w czasie bitwy... zobacz więcej Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Film podobał mi się i obejrzałem go z przyjemnością, ale wydaje mi się, że produkcja ta posiada kilka poważnych błędów dotyczących samej specyfiki walki snajperskiej, czyli błędów, których prawie nikt, tak naprawdę, nie zauważył i których znajomość zupełnie nie wpływa na przyjemność z oglądania filmu (ale wydaje mi się, że reżyser lub konsultanci nie wykazali się). Pierwszym zarzutem, który kieruję właśnie w stronę konsultantów od spraw wojskowości to oddanie sposobu walki dwóch głównych postaci. Trzeba zdać sobię sprawę, że snajper podróżuje zazwyczaj w towarzystwie obserwatora, który trzyma się blisko jego pozycji strzeleckiej dostarczając mu amunicję, wodę, jedzenie lub zajmuje pozycję bezpośrednio przy strzelcu i obserwuje perymetr pomagając w ten sposób odnaleźć najważniejsze cele lub oszacować odległość (jest to trudne przy pomocy samych przyrządów celowniczych). No i w zasadzie w przypadku Zajcewa faktycznie ktoś tam z nim łaził, ale fakt, że niemiecki strzelec podróżował przez cały film samotnie jest naciągany ponieważ odcinał się tym samym od niezbędnych mu na polu walki rzeczy, sprawiał, że w razie odwrotu lub zmiany pozycji nikt nie będzie go osłaniał, ograniczał perymetr, który był pod jego obserwacją przez co narażał się na zajście od tyłu. Wprawdzie niektórzy strzelcy wyborowi praktykowali tworzenie kryjówek w których przetrzymywali prowiant i amunicję, ale biorąc pod uwagę specyfikę walki w mieście i sam przebieg walk w Stalingradzie, gdzie sytuacja zmieniała się z godziny na godzinę, byłby to pomysł zbyt ryzykowny, kryjówka taka była zbyt narażona na zniszczenie lub, co gorsza, na odnalezienie przez wroga co od razu poinformowałoby go o obecności wrogiego snajpera w okolicy. Drugi zarzut skierowałbym do samego reżysera filmu, a tyczy się on pewnej sceny, która powtarza się kilkakrotnie. Chodzi mi o momenty czyszczenia butów Koniga przez małego Sasze (oraz o sam wygląd majora). Wiadomym jest, że strzelcy wyborowi okrutnie śmierdzieli oraz byli niesamowicie wręcz brudni, a doprowadzali się do takiego stanu celowo. Robiąc to nie stosowali między innymi mydła i pasty do butów z kilku powodów, mianowicie: - mydło jak i pasta do butów mają ostry, charakterystyczny zapach, który można wyczuć w promieniu wielu metrów - buty, choćby nówki, musiały być brudne z prozaicznego powodu, wypastowane lśniły się co mogło zwrócić uwagę wrogiego strzelca - snajper musiał śmierdzieć (szczególnie w Stalingradzie) żeby jego zapach nie wyróżniał się z otoczenia (w mieście podczas walk unosił się straszny odór trupów jak i fekalii, które zalewały często ulice ze zniszczonych kanałów) Zajcew jeszcze jako tako przedstawiony jest w miarę realnie jako strzelec wyborowy, ale czyściutki i nienagannie ubrany Konig to jednak mocno zafałszowany wizerunek ówczesnego snajpera. Rozumiem, że mógł to być zabieg, który miał umocnić wizerunek Koniga jako zimnego i twardego jak stal niemieckiego arystokratę, a brudnego Wasilija pokazać na zasadzie kontrastu jako zwykłego pasterza i chłopa, ale dla mnie jest to zwyczajnie mało realne. Podsumowując, jeśli miałbym oceniać sam realizm świata przedstawionego to uważam, że zdewastowany Stalingrad wygląda naprawdę świetnie, ale jeśli chodzi o przedstawienie snajperów i ich technik walki to ten aspekt, w moim przekonaniu, wypada słabo. Oczywiście oceniam tutaj film tylko pod kątem snajperstwa i rzeczy go dotyczących mając zarazem świadomość, że ma on wiele innych plusów takich jak gra aktorska, klimat czy ciekawa fabuła (to ostatnie to akurat zasługa komunistycznej propagandy z okresu wojny) jak i minusów, momentami odbiega bardzo od prawdy historycznej i ma mało ciekawe zakończenie.
wróg u bram youtube cały film